środa, 27 lipca 2016

czarno-białe esy- floresy

No to zgadnij ile nas jest ?

 wszystko zaczęło się od źle odbitego stempla , który poprawiłam cienkopisem i tak jakoś wyszło :)


a potem jeszcze tak




jeśli brakuje wam natchnienia koniecznie spróbujcie :) i koniecznie się pochwalcie :)

10 komentarzy:

  1. Co potrafi jeden źle odbity stempel, ile czasu na to poświęciłaś?
    Pełny podziw za różnorodność wzorów. WOW!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cały wieczór tak sobie rysowałam , fajnie było :)

      Usuń
  2. I wyszło rewelacyjnie:) Pobuszowałam troszkę - fajny blog. Świetnie malujesz a kolekcję stempelków masz imponującą. Bardzo podobają mi się tła z akwarelek na bazach. Ja nie potrafię mediować, ale jakiś czas temu kupiłam kredki akwarelowe. Są fajne:), zachęciłaś mnie i chyba wyciągnę je z szuflady. Promarkerów nie posiadam:(. Nie wpadłam na pomysł używania ozdób do paznokci na kartkach:) Będę zaglądać częściej, pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę ,że Ci się spodobało i powodzenia z kredkami :)

      Usuń
  3. O cholercia! Geniusz, panie dzieju, geniusz!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń

Ślicznie dziękuje za Wasze słowa i odwiedziny :)