Miały być kartki a wyszły zawieszki i bardzo się z tego cieszę :)
Zapewne wiecie jak to jest : przymierzacie coś ,
przykładacie do siebie .(obrazki ,skrapki, tekturki i papiery)
I choć wstępnie pomysł był ,to produkt końcowy jest "ciut" inny od pierwotnego.
W moim przypadku miała być kartka a wyszły zawieszki .
Tylko jedna ma koronkę dookoła , bo reszta musiała się zmieścić do kopert.
Alez cudeńka :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne.
OdpowiedzUsuńWszystkie są takie śliczne, cacuszka :) a ta pierwsza ze żłóbkiem mnie rozczula i jeszcze te koroneczki...:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe zawieszki. Może nawet sprawią więcej radości niż kartki bo mogą zawisnąć na choince. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńCudowności! Przeurocze te bombeczki :) Świetna alternatywa dla karteczek :) Chyba muszę o tym pomyśleć w przyszłym roku :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne prace :)
OdpowiedzUsuńWiary, co góry przenosi,
nadziei, która nie gaśnie,
miłości w każdej ilości
od Bożej Dzieciny 😘🎄
Przepiękne są, naprawdę urocze !!!
OdpowiedzUsuńCudne, zwłaszcza złóbek i Aniołek z gwiazdeczką :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i piękne wykonanie:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńzachwycające:))
OdpowiedzUsuń